Banki coraz mocniej muszą walczyć o pracowników z takimi firmami jak Google czy Amazon, gdzie warunki pracy są lepsze a atmosfera luźna. Usługi finansowe przenoszą się do internety i tradycyjne banku muszą dotrzymać kroku cyfrowym gigantom - pisze Reuters.
Dlatego też Nordea organizuje pokazy mody a Goldman Sachs rezygnuje ze sztywnego dress code. To jednak wciąż mało, bo w biurach Google I Amazona pracownicy maja do dyspozycji pokoje do masażu, pokoje wypoczynkowe, stoły do piłkarzyków i wiele innych atrakcji.
Ściągnięcie do banku specjalistów w dziedzinie sztucznej inteligencji i programowania nie jest łatwe.
- Banki nie są dziś tak naprawdę tymi samymi bankami co przed laty - mówi szef działu nieruchomości Danske Bank, Christian Ronn Osteraas. Teraz banki coraz bardziej przypominają firm IT. Nic więc dziwnego, że muszą konkurować o te same talenty z dużymi koncernami cyfrowymi. Muszą więc oferować takie same albo nawet lepsze benefity i usługi.
Coraz ważniejsza staje się też atmosfera w pracy, dla wielu młodych pracowników ważniejsza od pokaźnego czeku. Pracownicy oczekują też od pracodawcy troski o środowisko naturalne.